Każdy z nas miał w szkole osoby, które znali i lubili niemal wszyscy. Nie sposób nie zauważyć, że dzięki swojemu statusowi oraz znanemu nazwisku osobom
Nie jestem zupą pomidorową, żeby mnie wszyscy lubili, a właśnie jak taka zupa się czułam - wyjaśniła. Marta Linkiewicz instagram.com@linkimaster Obok metamorfozy Marty Linkiewicz trudno
Serdecznie zapraszamy na kolejną edycję naszego warsztatu pt. „Nie jestem zupą pomidorową, żeby mnie wszyscy lubili”, który przygotowała dla Was Joanna Gieldarska. Jeśli: Martwisz się tym, co pomyślą o Tobie inni.
Dịch Vụ Hỗ Trợ Vay Tiền Nhanh 1s. Aktualności 13 luty 2019 Martwisz się tym, co pomyślą o Tobie inni?Obawiasz się, że wywarłaś/wywarłeś złe wrażenie?Paraliżują Cię wystąpienia publiczne?W towarzystwie większej liczny osób nie czujesz się swobodnie i naturalnie?Lęk przed oceną utrudnia Ci życie towarzyskie i zawodowe? Zapraszam na warsztat, dla osób które za bardzo martwią się opinią innych. TUTAJ wydarzenie na FB. Sobota w Domu Rozwoju. ZAPISY
POMIDOROWA BABCI MARYSI „Nie jestem zupą pomidorową żeby mnie wszyscy lubili” – z cała pewnością nie jestem :) Mam za to dla was przepis na zupę pomidorową, która wszystkim smakuje. Nie będzie to jednak pomidorowa w wersji błyskawicznej :) Nie będzie to też pomidorowa w wersji dietetycznej :) TO BĘDZIE NAJLEPSZA POMIDOROWA – POMIDOROWA BABCI MARYSI. składniki : * 2 kg świeżych pomidorów * 3 cebule * 1 łyżka oleju * 2 łyżki masła * 1 duży ząbek czosnku * sól (z umiarem) * pieprz czarny świeżo mielony * 3 łyżki gęstej śmietany * listki świeżej bazylii do dekoracji wykonanie : Pomidory myjemy, kroimy na kawałki. Cebulę kroimy w kostkę W dużej patelni o wysokich brzegach rozgrzewamy olej i masło. Gdy masło kończy się rozpuszczać wsypujemy pokrojoną w kostkę cebulę. Smażymy często mieszając aż cebula się zeszkli. Dodajemy pomidory, solimy z umiarem i dusimy do chwili aż pomidory zaczną się rozpadać i skórka będzie od nich swobodnie odchodzić. Uduszone pomidory przekładamy do garnka; dolewamy około 1,5 litra wody; gotujemy 10 minut. Dodajemy rozdrobniony w wyciskarce czosnek. Całość rozdrabniamy blenderem, a następnie dokładnie przecieramy przez sito. Na sicie mają pozostać jedynie pozostałości po pestkach i resztki skórek z pomidora. Zupa ma idealnie kremową konsystencję. Doprawiamy ją świeżo zmielonym pieprzem. To jest ten moment, w którym Babcia Marysia zabiela pomidorową gęstą, wiejską śmietaną. Ja zazwyczaj zamiast śmietany dodaję gęsty jogurt naturalny ( choć to już nie to samo ;) ) Pomidorową podajemy z makaronem, ryżem lub lanym ciastem. Ozdabiamy listkami świeżej bazylii.
Bez urazy,to forum nie jest dla Ciebie????Skoro tak dokładnie czytasz ten wątek to chyba jednak niewiele z niego zrozumiałeś/ do Twojej wiadomości-nie jestem zupą pomidorową zeby mnie wszyscy lubili a na chamskie komentarze mam w zwyczaju odpowiadać nie trafia ????♀️Ty jednak jesteś pierdolnięta i to k**wa się zastanów święta, zaraza a ty głupia pindo sama jak ta zaraza się zachowujesz jak cholera, dżuma i syfk**wa tacy ludzie istnieją? Ale musisz mieć w życiu przejechane, gówno mnie interesuje sucz jedna co o mnie myśliszSobie już tu wydałaś świadectwo, pojebie
nie jestem zupą pomidorową żeby mnie wszyscy lubili